Jak zamontować kamere na kasku - PPG ??

[P³atek]

Temat możliwe że był przerabiany ale pytam ponownie :
Jak zamontować kamere na kasku - PPG ??Może ktoś ma sensowny fajny,łatwy i
przedewszystkim bezpieczny sposób na montaż kamerki na kasku??
Warun niesprzyja to można troszku posiedzieć wieczorkiem ;-)))
Pozdrawiam PPGantów :-)

[Rafal 'RAV' Miszczak]

Post by P³atek
Jak zamontować kamere na kasku - PPG ?

Nikt tak dobrze nie wymyśli, jak Ty sam. Dlaczego? Bo Ty przynajmniej
wiesz, jaki to kask i jaka kamera.

Pozdrawiam

Rafal "RAV" Miszczak ***@e-rav.pl http://www.e-rav.pl/
Skype: rav_wroc_pl GG: 9783 tel: [phone]

[Jaro XS]

Post by P³atek
Jak zamontować kamere na kasku - PPG ??Może ktoś ma sensowny fajny,łatwy i
przedewszystkim bezpieczny sposób na montaż kamerki na kasku??
Warun niesprzyja to można troszku posiedzieć wieczorkiem ;-)))
Pozdrawiam PPGantów :-)

Tylko i wylacznie tasma klejaca bezbarwna szeroka... szarej nie polecam bo
zostawia klej.
U mnie zdaje egzamin w 100%...

;-))))))))

po co kombinowac i wiercic otwory w kasku... no chyba ze masz dwa kaski tak
jak rav i z jednym mozesz kombinowac.

Pozdro

Jaro XS
Fly or Die Acro Team
www.flyordie.info

[Marcin]

Nie wierćcie otworów w swoich kaskach! Taśma i już, po jamerykańsku.

[k***@flamagaz.pl]

Post by P³atek
Jak zamontować kamere na kasku - PPG ??Może ktoś ma sensowny fajny,łatwy i
przedewszystkim bezpieczny sposób na montaż kamerki na kasku??

Gwozdzikiem.

Wuj

[zuwio]

Witam,
Ja zrobiłem to tak. Kupiłem kask na deskorolkę. Ma ta zaletę, że oryginalnie
ma porobione otwory wentylacyjne na czubku głowy też. Więc nie osłabisz
konstrukcji kasku wierceniem. Pod to tworzywo przypominające twardy
styropian w miejscu gdzie jest otwór na czubku podłożyłem podkładkę metalową
i przykleiłem poxipolem. Następnie z powrotem zamontowałem to tworzywo do
skorupy. Wyciąłem tylko mały kwadracik bo demontowanie całego było by nieco
bardziej skomplikowane. Na górnej części przykleiłem kawałek gumy żeby
kamera się nie ślizgała. Kamerę przykręcam oryginalną śrubką ze statywu. Po
to podkładka od spodu. Dodatkowo czego nie miał niestety kask oryginalnie,
zamontowałem taką nakładkę na podbródek, żeby kask był stabilny i nie latał.
Jak tego nie miałem to kask latał na głowie a tasiemka wrzynała się w gardło
:) Dodatkowo kamerę obwiązywałem taśmą taką zwykłą jak do ściągania np.
plecaka, którą montowałem przez otwory boczne w kasku. Dodaję, że niestety
nie jest to zbyt komfortowe rozwiązanie ze względu na wagę kamery. Z reguły
kamery DV są jak dla mnie za ciężkie. Chyba, że na krótkie loty. Po pewnym
czasie zaczyna to być męczące a nawet nie źle wkurzające. Lepsze moim
zdaniem jest montowanie na wszelkie inne sposoby. Na frontkontenerze, na
kolanie, albo na jakimś ramieniu np. z monopoda.
Pozdrawiam Jarek

[bartQ]

Ja testowałem takie sposoby:
1) Wspornik (płaskownik o długości 20cm zgięty w połowie po kątem 90st.)
zamontowany na nitach od wewnętrznej części kasku (pod gąbką). Do tego śruba
od statywu i można przykręcać niemal dowolną kamerkę. Faktycznie występuje
wada wagi starszych kamer ale widziałem jak inny użytkownik takiego
rozwiązania zamontował po przeciwnej stronie kasku balast odciążający w
postaci butelki z wodą. Fakt że głową ruszać gwałtownie nie mógł ale
stabilne ujęcia wychodzą.

2) Często stosowany patent (szybki i prosty) to zamocowanie kamery na
ramieniu poprzez mocne zaciśnięcie taśmą z rzepem do spinania skrzydła - do
uprzęży tj. jej części przebiegającej przez ramię. Dodatkowo na wypadek
odpięcia się kamery dobrze zawiązać smyczkę kamery do jakiejś części
uprzęży.

3) Do nadgarstka - również taśmą - rzep.

w/w rozwiązania testowałem podczas lotów swobodnych więc nie wiem czy przy
PPG mogą występować jakieś komplikacje (np. wkręcenie taśmy w śmigło :)

bartQ

[k***@wp.pl]

Po co się męczyć. Masz dodatkowe obciążenie na głowie, w powietrzu cały czas
się ruszasz, ciężar kamerki ściąga ci kask w jedną strone, ty się poprawiasz,
za chwile to samo. Koszmar Jezeli już koniecznie chcesz to przyklej ją na
taśme, przecież nie będziesz bezprzerwy latał z kamerą. A w ogóle to proponuje
ci rób ujęcia druga ręka, tzn. tą w której nie trzymasz manetki, i filmuj.
Przyczep sobie do uprzęzy futerał i w każdej chwili mozesz komerke czy aparat
schować. Jest jeszcze inna opcja. Ma to mój dobry znajomy i się sprawdziło.
Każda kamera ma podspodem gwint, musisz się zaopatrzyć w stopke statywu, ją z
kolei musisz przyczepić do rzepu (można oprzyć) i to zakładasz na udo, tylko
bez kamery bo ci podczas startu się ześlizgnie. W powietrzu wyciągasz optyke z
futerału i wpinasz w stopke. A tak w ogóle, to ja się bawie aparatem który
trzymam w ręce i nieźle mi to wychodzi: http://pl.youtube.com/user/leicsok
Pozdarwaim Jarek