Post by GOdRobimy pierwsze przymiarki do budowy wyciągarki, konstrukcja oparta na
silniku "malucha wydaje się być najprostsza i najtańsza, ale czy na takim
silniku ( a właściwie w oparciu o kompletny zespół napędowy) da radę
bezproblemowo wysłać w powietrze lotniarza?
Może ktoś z was już to przetestował prosimy o opinię.
GOd
Witam
Do holowania lotniarza trza sily 90 - 100kg zeby byly to normalne hole. na
kursie instruktor ustawial nam na poczatku 20kg i to pozwalalo czasem jak
ktos niezle sprintowal na oderwanie sie.
Problem tak jak juz ktos wspomnial nie lezy az tak bardzo w sile (chociaz
tez), ale w predkosci, ktora juz od poczatku musi byc duza, czyli od razu w
pedal. Jesli tak nie bedzie to lotniarz sobie pol lotniska przebiegnie i nic
mu po sile nawet 300kg jak predkosci nie da sie osiagnac.
U nas jest silnik opel 1600 automat i problem w tym ze do paralotni jest ok,
ale do lotni musi jechac na bardzo duzych obrotach jednego przelozenia, bo
jak przelaczy na bieg wyzej, to predkosc jest coprawda teoretycznie wieksza,
ale sila spada do zbyt malej i calosc wraca na nizszy bieg.
Poprostu zle dobrane przelozenia, a moglo by byc tak pieknie.
Jesli dobierzecie przelozenia dobrze to nie widze problemow, zeby taka
wyciagara uciagnela rozniez lotniarza.
Ale jeszcze to chlodzenie. Silnik chlodzony woda jak cos w ukladzie nie
dziala na 100% sprawnie dostaje potwornych temperatur, a co tu mowic o
chlodzonym prawie stojacym powietrzem?
Pozdr
Jacek JJ