Discussion:
ładowanie akumulatórków ppg
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
miron
2010-11-23 18:25:51 UTC
Permalink
Witam Wszystkich, czy akumulatorki do napędu silnika ppg można ładować
prostownikiem samochodowym czy jakimś specjalnym.?
miron
2010-11-23 18:26:51 UTC
Permalink
Post by miron
Witam Wszystkich, czy akumulatorki do napędu silnika ppg można ładować
prostownikiem samochodowym czy jakimś specjalnym.?
miało być akumulatorków :)
Alek
2010-11-23 19:28:07 UTC
Permalink
Post by miron
Post by miron
Witam Wszystkich, czy akumulatorki do napędu silnika ppg można ładować
prostownikiem samochodowym czy jakimś specjalnym.?
miało być akumulatorków :)
Witam ,podejdź do sklepu modelarskiego i kup tanią ładowarkę.Ja swoje
acu podładowywałem prostownikiem ,ale nie dąwał rady naładować do
pełnej pojemności. Pozdrawiam,Alek
kruak
2010-11-23 19:53:23 UTC
Permalink
Hej, jako pilot PPG i elekryk samochodowy mogę spokojnie powiedzieć że
taki mały prostownik samochodowy w zupełności sobie radzi. Możesz
kupić nawet w Tesco za 50-100 zł, ma mieć 12v i max 2-5 A.
Pozdrawiam.
Adam
miron
2010-11-23 20:14:58 UTC
Permalink
Post by kruak
Hej, jako pilot PPG i elekryk samochodowy mogę spokojnie powiedzieć że
taki mały prostownik samochodowy w zupełności sobie radzi. Możesz
kupić nawet w Tesco za 50-100 zł, ma mieć 12v i max 2-5 A.
Pozdrawiam.
Adam
mam 12 V tylko że 6A. Może być?
Egzi
2010-11-23 20:21:00 UTC
Permalink
Post by miron
Witam Wszystkich, czy akumulatorki do napędu silnika ppg można ładować
prostownikiem samochodowym?
Nie do konca, chyba ze bedzie taki z kontrola napiecia ladowania do
max14,4V (optymalne dla zelowych to chyba 13,8V). Prostowniki
samochodowe zwlaszcza te stare maja tak, ze napiecie jest ciut za duze
a prad ladowania jest ograniczany przez np opornice i takie laduja w
miare stalym pradem (kilka/kilkanascie A) nawet do 15-16V jak sie nie
przypilnuje. Jak sie laduje takim prostownikiem akumulator samochodowy
to zawsze trzeba pamietac wylaczyc na czas bo bedzie gazowalo
elektrolit. Z takim malym akumulatorkiem bedzie wtedy jeszcze gorzej
bo raz, ze prad ladowania moze byc stanowczo za duzy a drugi raz, ze
duzo latwiej o przeladowanie bo caly proces bedzie trwal krocej a i
elektrolitu juz potem nie dolejesz jak aku jest zelowe.
Prad ladowania kumulatora kwasowo-olowiowego powinien byc 10%-30%
pojemnosci nominalnej czyli ok 1A dla aku 5Ah. Mozesz ladowac np przez
szeregowo polaczona zarowke 21W albo 55W samochodowa. Jak masz miernik
to zmierz tylko prad ladowania i pamietaj o odlaczeniu na czas jak
napiecie dojdzie do powiedzmy 14V i bedzie ok.

Jak podane wyzej warunki zostana przekroczone to moze nic sie
strasznego nie stanie ale aku bedzie dostawac po dupie.
kruak
2010-11-23 20:39:53 UTC
Permalink
Post by Egzi
Post by miron
Witam Wszystkich, czy akumulatorki do napędu silnika ppg można ładować
prostownikiem samochodowym?
Nie do konca, chyba ze bedzie taki z kontrola napiecia ladowania do
max14,4V (optymalne dla zelowych to chyba 13,8V). Prostowniki
samochodowe zwlaszcza te stare maja tak, ze napiecie jest ciut za duze
a prad ladowania jest ograniczany przez np opornice i takie laduja w
miare stalym pradem (kilka/kilkanascie A) nawet do 15-16V jak sie nie
przypilnuje. Jak sie laduje takim prostownikiem akumulator samochodowy
to zawsze trzeba pamietac wylaczyc na czas bo bedzie gazowalo
elektrolit. Z takim malym akumulatorkiem bedzie wtedy jeszcze gorzej
bo raz, ze prad ladowania moze byc stanowczo za duzy a drugi raz, ze
duzo latwiej o przeladowanie bo caly proces bedzie trwal krocej a i
elektrolitu juz potem nie dolejesz jak aku jest zelowe.
Prad ladowania kumulatora kwasowo-olowiowego powinien byc 10%-30%
pojemnosci nominalnej czyli ok 1A dla aku 5Ah. Mozesz ladowac np przez
szeregowo polaczona zarowke 21W albo 55W samochodowa. Jak masz miernik
to zmierz tylko prad ladowania i pamietaj o odlaczeniu na czas jak
napiecie dojdzie do powiedzmy 14V i bedzie ok.
Jak podane wyzej warunki zostana przekroczone to moze nic sie
strasznego nie stanie ale aku bedzie dostawac po dupie.
Ogólnie to się zgadzam z kolegą wyżej ,tylko nie ma co panikować bo
taki akumulatorek nie jest drogi i jak go sobie wymienimy po 2/3
latach to raczej nie zaboli , a co do prostowników z tesco to są takie
fajne tanie z trzema diodami które pokazuja stan
naładowania .Oczywiście zgadzam się że nie można zostawiać na całą noc
tylko co jakiś czas pilnować i spojrzeć. Te trzy diody (20%,50%,100%
tak sobie przypominam) spokojnie daja rade. Co do napięcia i prądu
takiego prostownika małego to różnica będzie taka że zamiast
(przykładowo) 4lat to polata 3lata. Wrzucenie żarówki 21/55W napewno
wydłuży czas ładowania i miało by sens jak byśmy zostawiali na całą
noc, a w ciągu dnia z takiego prostowniczka to czas ładowania będzie
1-3 godz.
Egzi
2010-11-23 20:44:22 UTC
Permalink
Post by kruak
Wrzucenie żarówki 21/55W napewno
wydłuży czas ładowania i miało by sens jak byśmy zostawiali na całą
noc, a w ciągu dnia z takiego prostowniczka to czas ładowania będzie
1-3 godz.
Taka zaleta zarowki, ze mozna naladowac kazdym jednym prostownikiem,
nawet od tira, wiec zeby nie kupowac prostownika za 100zl specjalnie
do napedu mozna zamontowac zarowke za pare zlotych.
kruak
2010-11-23 20:50:17 UTC
Permalink
dodajmy do tego chyba najważniejszą żecz ,że akumulator nie można
rozładowyawć do zera bo to dopiero daje mu po pojemności i żywotności

jeśli prostownik mamy 12V 6A to też nie oznacza że 6A właduje w aku
(zależy od stopnia rozładowania akumulatora) ,napewno szybciej
naładuje
tak czy inaczej jeśli na prostowniku nie mamy żadnej kontroli stnu
naładowania to warto podpiąć byle jaki miernik i też spojrzeć aby nie
przekroczyło 14-14,2 V
kruak
2010-11-23 20:54:57 UTC
Permalink
a ja bym wydał 50-100 zł i kupił tylko do napędu ;-)
osobiście nie podpinał bym nic powyżej 10A nawet przez żarówkę.....
owszem żarówka jest jakąś alternatywą ,ale po co ???
Romi
2010-11-24 07:48:20 UTC
Permalink
Wydaje mi się że prostownik nie jest tu dobry!!!ładowałem akumulator
do ppg 4,5Ah prostownikiem 4A i szlak go trafił.Bardzo krótko
trzyma.Akumulator trzeba ładować 1/10 mocy jaka on posiada.Kupiłem
nowy 4Ah i trza go ładować max 0,4 A a trudno chyba o taki
prostownik .Jest to zwykły zasilacz jak do anteny prąd wychodzący 14,4
Volt,400ma.Firma vox. typ lz 12/400 do uku.małych pojemności.Posiada
kontrolkę naładowania.
Pozdrawiam Romi
Egzi
2010-11-24 09:30:36 UTC
Permalink
Post by Romi
Wydaje mi się że prostownik nie jest tu dobry!!!ładowałem akumulator
do ppg 4,5Ah prostownikiem 4A i szlak go trafił.Bardzo krótko
trzyma.Akumulator trzeba ładować 1/10 mocy jaka on posiada.Kupiłem
nowy 4Ah i trza go ładować max 0,4 A a trudno chyba o taki
prostownik .Jest to zwykły zasilacz jak do anteny prąd wychodzący 14,4
Volt,400ma.Firma vox. typ lz 12/400 do uku.małych pojemności.Posiada
kontrolkę naładowania.
Pozdrawiam Romi
Parametr pradowy podany na prostowniku/zasilaczu to jego max wydajnosc
w ciaglej pracy, przy ktorej sie nie spali. To tak jak masz samochod
co ma 100kW to nie znaczy, ze caly czas jezdzisz na tych 100kW tylko,
ze w razie czego tyle masz do dyspozycji. Wazne jaki faktycznie jest
prad ladowania ktory przeplywa przez aku i aktualny stan jego
naladowania.

Taka bezpieczna ladowarke do aku kazdy moze sobie zrobic sam.
Wystarczy zasilacz, ktory daje ok 15V do tego kupujemy stabilizator
LM317 (ok 5zl) i ustawiamy jego napiecie wyjsciowe na 13,8V.
Podlaczamy to do aku i mozna zostawic w ladowaniu nawet miesiac bez
zadnych obaw. Jak ktos zainteresowany moge wytlumaczyc co i jak.
Sławomir Michalak
2010-11-24 10:18:09 UTC
Permalink
Moim zdaniem nie każdy prostownik jest bezpieczny do akumulatorów o
tak małej pojemności a traktowanie takiego akumulatorka zbyt dużym
prądem ładowania znacząco zmniejsza jego pojemność i żywotność.
Akumulator powinien być ładowany prądem o wartości 1/10 jego
pojemności, czyli jak ma 5Ah to ładujemy go prądem max 0,5A jak ma 7Ah
to ładujemy prądem max 0,7Ah.
Oczywiście można nieco większym ale znacząco wpływa to na żywotność
akumulatora.
Przy tanich prostownikach nie ma możliwości regulacji natężenia prądu
ładowania i gdy akumulator jest mocno rozładowany to taki prostownik
traktuje akumulator prądem rzędu kilku Amper.
Moim zdaniem najbezpieczniejsze dla takich akumulatorów były by
ładowarki do akumulatorów żelowych, ładują one dosyć małym i
bezpiecznym prądem (około 0,5A) ale poza tym mają specjalny układ,
który kończy ładowanie gdy napięcie na aku osiągnie napicie około
13,8V lub 14,4V i przechodzi w tryb podtrzymania napięcia
(doładowywania malutkim prądem). W ten sposób możemy spokojnie
akumulator zostawić do ładowania na całą noc :)

Osoby bardziej doświadczone, posiadające prostowniki z regulacją
natężenia prądu ładowania, spokojnie naładują każdy akumulator do
napędu PPG.
Należy także pamiętać aby nie pozostawiać rozładowanego akumulatora,
zachodzą wtedy nieodwracalne uszkodzenia czego wynikiem jest
zmniejszenie się pojemności akumulatora.

Loading...