Discussion:
Jak klapi Nucleon
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
uriuk
2010-10-21 15:57:32 UTC
Permalink
W roli glownej Dudek Nucleon.
W roli drugoplanowej niemiecki pilot testowy Wojtek Hewig






--
uriuk

www.uriuk.com
--
uriuk

www.uriuk.com
TS
2010-10-21 16:22:57 UTC
Permalink
Post by uriuk
W roli glownej Dudek Nucleon.
W roli drugoplanowej niemiecki pilot testowy Wojtek Hewig
http://youtu.be/rEQyU3lYuKA
http://youtu.be/ydkYvzAGNPA
http://youtu.be/YKsKPuYo0e8
--
uriuk
www.uriuk.com
--
uriuk
www.uriuk.com
___________________________

Całkiem dobrze to wygląda i raczej nie widać dramaturgii...
Ile w tym zasługi pilota testowego i tego, że to "spodziewana"
klapa ??

pozdrawiam,
TS
Krzysztof Gajda (cra3y)
2010-10-21 16:23:58 UTC
Permalink
Post by uriuk
W roli glownej Dudek Nucleon.
W roli drugoplanowej niemiecki pilot testowy Wojtek Hewig
dzieki uriuk, moze poprzez te filmiki "niektore PGanty" zrozumieja w
koncu, dlaczego niektorzy tak odradzaja skrzydla zwykle dla PPG (na
rzecz samostatecznych) - chodzi o bezpieczenstwo pasywne skrzydla..

--
Pozdrawiam
K.Gajda(cra3y)
Krzysztof Gajda (cra3y)
2010-10-21 16:27:11 UTC
Permalink
[ciach]

zapomniales to dodac


polowke zrzuca nogą :-)

--
Pozdrawiam
K.Gajda(cra3y)
Zbigniew Gotkiewicz
2010-10-21 18:15:53 UTC
Permalink
Post by Krzysztof Gajda (cra3y)
polowke zrzuca nogą :-)
A to akurat ja robię. Dzięki uprzejmości Leszka Mańkowskiego Wojtek
mógł zrobić mną te próby w Krakowie. Grzesiek Krzyżanowski filmował z
drugiej paralotni. Było sprawdzane stosowanie zrywek dla określania
odporności profilu na podwinięcia, stąd nożne zrzucanie połowki. Można
sobie popatrzeć przy okazji różnicę w odpormności na podwinięcie przy
zaciągniętych i odpuszczonych trymerach.

Zbyszek
Mateo
2010-10-21 18:33:34 UTC
Permalink
No to jak to w końcu jest z tym Nucleonem?
Polecacie?

Zastanawiam się nad zakupem skrzydła Dudka
pod trajkę i waham się pomiedzy Nucleon, Reaction, Synthesis.
Jakieś sugestie, które i dlaczego, wady, zalety itd.

Może ktoś miał okazje latać na każdym z nich to niech się wypowie,
jakie odczuwał różnice w pilotażu, bezpieczeństwie itd.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Zbigniew Gotkiewicz
2010-10-21 18:49:58 UTC
Permalink
Post by Mateo
waham się pomiedzy Nucleon, Reaction, Synthesis.
Jakieś sugestie, które i dlaczego, wady, zalety itd.
Jeśli pod trajkę, to ja bym radził Syntezę. Nie ma problemu z większym
zapotrzebowaniem na moc i nieco dłuższym rozbiegiem jeśli robisz to na
kółkach, są odpowiednie rozmiary do trajek a prawdę mówiąc to jak bym
się przypinał kupą żelastwa do miękkopłata, to bym zadbał o to, żeby
skrzydło miało największy z możliwych zapasów bezpieczeństwa. Reaction
nie jest już produkowany.

Zbyszek
p***@gazeta.SKASUJ-TO.pl
2010-10-21 19:07:48 UTC
Permalink
waham si=EA pomiedzy Nucleon, Reaction, Synthesis.
Jakie=B6 sugestie, kt=F3re i dlaczego, wady, zalety itd.
Je=B6li pod trajk=EA, to ja bym radzi=B3 Syntez=EA. Nie ma problemu z wi=EA=
kszym
zapotrzebowaniem na moc i nieco d=B3u=BFszym rozbiegiem je=B6li robisz to n=
a
k=F3=B3kach, s=B1 odpowiednie rozmiary do trajek a prawd=EA m=F3wi=B1c to j=
ak bym
si=EA przypina=B3 kup=B1 =BFelastwa do mi=EAkkop=B3ata, to bym zadba=B3 o t=
o, =BFeby
skrzyd=B3o mia=B3o najwi=EAkszy z mo=BFliwych zapas=F3w bezpiecze=F1stwa. R=
eaction
nie jest ju=BF produkowany.
Zbyszek
czyli Synteza będzie najbezpieczniejsza..
Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem,
co z tą mocą i rozbiegiem Syntezy?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Micha³
2010-10-21 20:24:45 UTC
Permalink
Jeśli masz zapas mocy w trajce to nawet się nie zastanawiaj i bierz synteze. Ja
mam synteze do startu z nóg ppg i tandem cabrio. Oba są niemal nie do
poskładania. Naprawdę trzeba znaleźć sie w skrajnie trudnych warunkach żeby
syntchesis się podwinął. Oczywiście na odpuszczonych trymerach. Może Zbyszek
napisze o próbach zrobienia fronsztala na syntchesie na odpuszczonych trymerach.
Mi mówił, że podniósł się cały na taśmach A i nic się nie działo.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
TM
2010-10-21 20:34:51 UTC
Permalink
Post by Micha³
syntchesis się podwinął. Oczywiście na odpuszczonych trymerach. Może Zbyszek
napisze o próbach zrobienia fronsztala na syntchesie na odpuszczonych trymerach.
Mi mówił, że podniósł się cały na taśmach A i nic się nie działo.
To chyba tak byc powinno. Ja na swoim klasyku Vista Apco (nie HP) tez
jak łagodnie sie powiesiłem na A to nie robił fronta. Dopiero jak
gwałtownie szarpnąłem to zrobił front ale jakiś taki łagodny bez
sensacji.
Tadeusz
Zbigniew Gotkiewicz
2010-10-21 21:33:23 UTC
Permalink
Post by TM
To chyba tak byc powinno. Ja na swoim klasyku Vista Apco (nie HP) tez
jak łagodnie sie powiesiłem na A to nie robił fronta. Dopiero jak
gwałtownie szarpnąłem to zrobił  front
No właśnie miałem z tym problem podczas oblotów Syntezy. Po
odpuszczeniu trymerów ciągnąłem za taśmy A i nic. Dudek myśląc, że
symuluje niemoc pokazał mi filmik, że komuś w Angli udało się
sfronsztalić Reactiona silnym szarpnięciem. No to szarpię, szarpię i
nic. W końcu złapałem za taśmy A, podciągnąłem się tak, że oderwałem
siedzenie od deski i tak leciałem z 10 sekund. Skrzydło tylko
przyspieszyło. Nukleon jak widać na filmie wytrzymał jakieś 7 sekund
takiego traktowania i jednak się podwinął.

Zbyszek
stribo
2010-10-22 09:58:35 UTC
Permalink
Post by Zbigniew Gotkiewicz
Post by TM
To chyba tak byc powinno. Ja na swoim klasyku Vista Apco (nie HP) tez
jak łagodnie sie powiesiłem na A to nie robił fronta. Dopiero jak
gwałtownie szarpnąłem to zrobił  front
No właśnie miałem z tym problem podczas oblotów Syntezy. Po
odpuszczeniu trymerów ciągnąłem za taśmy A i nic. Dudek myśląc, że
symuluje niemoc pokazał mi filmik, że komuś w Angli udało się
sfronsztalić Reactiona silnym szarpnięciem. No to szarpię, szarpię i
nic. W końcu złapałem za taśmy A, podciągnąłem się tak, że oderwałem
siedzenie od deski i tak leciałem z 10 sekund. Skrzydło tylko
przyspieszyło.  Nukleon jak widać na filmie wytrzymał jakieś 7 sekund
takiego traktowania i jednak się podwinął.
Zbyszek
Nie widać za bardzo co on tam z nim robi no ale ogólnie widać, że
Synthezisa też da się zmusić do brzydkich zachowań :)
Fakt faktem, że latałem rok na syntezie i ani pół klapy, a ostro
bywało. Nucleon jednak się czasem podwinie, zresztą ostatni mój
przypadek, ostatnio opisywany, z obustronną klapa na 1/3 dowodzi, że
jak torbi, to przy odpowiednim zbiegu okoliczności wszystko się
poskłada.
Do trajki mimo wszystko wolał bym Nucleona. Tam się lata z wiekszym
obciażeniem i na większych kątach, więc bezpieczeństwo i tak potężne,
no a ekonomika i sterowność jednak lepsza.
pozdrawiam
Stribo
stribo
2010-10-22 09:59:27 UTC
Permalink
Post by stribo
Post by Zbigniew Gotkiewicz
Post by TM
To chyba tak byc powinno. Ja na swoim klasyku Vista Apco (nie HP) tez
jak łagodnie sie powiesiłem na A to nie robił fronta. Dopiero jak
gwałtownie szarpnąłem to zrobił  front
No właśnie miałem z tym problem podczas oblotów Syntezy. Po
odpuszczeniu trymerów ciągnąłem za taśmy A i nic. Dudek myśląc, że
symuluje niemoc pokazał mi filmik, że komuś w Angli udało się
sfronsztalić Reactiona silnym szarpnięciem. No to szarpię, szarpię i
nic. W końcu złapałem za taśmy A, podciągnąłem się tak, że oderwałem
siedzenie od deski i tak leciałem z 10 sekund. Skrzydło tylko
przyspieszyło.  Nukleon jak widać na filmie wytrzymał jakieś 7 sekund
takiego traktowania i jednak się podwinął.
Zbyszek
Nie widać za bardzo co on tam z nim robi no ale ogólnie widać, że
Synthezisa też da się zmusić do brzydkich zachowań :)
Fakt faktem, że latałem rok na syntezie i ani pół klapy, a ostro
bywało. Nucleon jednak się czasem podwinie, zresztą ostatni mój
przypadek, ostatnio opisywany, z obustronną klapa na 1/3 dowodzi, że
jak torbi, to przy odpowiednim zbiegu okoliczności wszystko się
poskłada.
Do trajki mimo wszystko wolał bym Nucleona. Tam się lata z wiekszym
obciażeniem i na większych kątach, więc bezpieczeństwo i tak potężne,
no a ekonomika i sterowność jednak lepsza.
pozdrawiam
Stribo- Ukryj cytowany tekst -
- Pokaż cytowany tekst -
LINK !!! jeszcze

Zbigniew Gotkiewicz
2010-10-22 10:32:54 UTC
Permalink
Post by stribo
Nie widać za bardzo co on tam z nim robi no ale ogólnie widać, że
Synthezisa też da się zmusić do brzydkich zachowań :)
No dobrze. widzę, że trzeba wciąż tłumaczyć rzeczy oczywiste :) Mnie
też udało się podwinąć Syntezę ale na zaciągniętych trymerach. W
przypadku profilu samostatecznego lot na trymerach zaciagnietych i
odpuszczonych trzeba rozpatrywać jak lot na zupełnie dwóch różnych
skrzydłach. Zwalenie Syntezy na zaciągnietym trymerze też nie było
trakie proste, bo skrzydło najpierw się napędziło zmniejszając kąt
natarcia, a dopiero potem nastąpiło podwinięcie. I co prawda
certyfikacja skrzydeł samostatecznych jest robiona na zaciągnietych
trymerach, to sa one projektowane do latania z trymerem odpuszczonym.
Jak wejdą skrzydłą z profilem samostatecznym do latania swobodnego, to
będą one projektowane do latania z trymerem zaciągniętym, a
odpuszczenie trymera będzie traktowane jako sytuacja wymuszona przez
warunki zewnętrzne.
Post by stribo
Do trajki mimo wszystko wolał bym Nucleona. Tam się lata z wiekszym
obciażeniem i na większych kątach, więc bezpieczeństwo i tak potężne,
no a ekonomika i sterowność jednak lepsza.
Z tego co słyszę, to Synteza z kulkami daje radę ze sterownością.
natomiast jeśłi chodzi o odpornoiść na podwinięcia to niewątpliwie
Synteza ma ją większą od Nucleona, ale potrzebna ona jest jedynie gdy
mamy zamiar latać w turbulentnych warunkach. Do wieczornego pyrkania
przy słabym wietrze wokół domu zalety skrzydła samostatecznego nigdy
nie zostaną wykorzystane.

Zbyszek
Wojciech Maliszewski
2010-10-22 10:49:05 UTC
Permalink
(...) Jak wejdą skrzydłą z profilem samostatecznym do latania swobodnego,
to
będą one projektowane do latania z trymerem zaciągniętym, a
odpuszczenie trymera będzie traktowane jako sytuacja wymuszona przez
warunki zewnętrzne.
Nie zgadzam się z tobą, niezależnie czy trymer będzie używany sporadycznie
czy permanentnie to skrzydło będzie projektowane tak by w każdej sytuacji
dawać jak największe bezpieczeństwo/osiągi w zależności od klasy paralotni
Post by stribo
Do trajki mimo wszystko wolał bym Nucleona. Tam się lata z wiekszym
obciażeniem i na większych kątach, więc bezpieczeństwo i tak potężne,
no a ekonomika i sterowność jednak lepsza.
Z tego co słyszę, to Synteza z kulkami daje radę ze sterownością.
natomiast jeśłi chodzi o odpornoiść na podwinięcia to niewątpliwie
Synteza ma ją większą od Nucleona, ale potrzebna ona jest jedynie gdy
mamy zamiar latać w turbulentnych warunkach. Do wieczornego pyrkania
przy słabym wietrze wokół domu zalety skrzydła samostatecznego nigdy
nie zostaną wykorzystane.
Tu też się nie zgadzam z tobą. Bo uważam że zwiekszona odpornośc na
deformacje nie jest uwarunkowana warunkami w jakich latamy a, jedynie naszym
zamierzonym poziomem bezpieczeństwa. Bo może się zdarzyć że komuś kto lata w
turbulentnym powietrzu na glajcie o profilu klasycznym nigdy nawet klapka
nie wejdzie, a drugiemu któy poleci wieczorem i z zadrzewa mały rotorek
złoży pół glajta.

W
PS. Generalizacja jest błedem. Pamiętasz, juz ci to kiedys pisałem.
Zbigniew Gotkiewicz
2010-10-22 12:37:47 UTC
Permalink
Post by Wojciech Maliszewski
Nie zgadzam się z tobą, niezależnie czy trymer będzie używany sporadycznie
czy permanentnie to skrzydło będzie projektowane tak by w każdej sytuacji
dawać jak największe bezpieczeństwo/osiągi w zależności od klasy paralotni
W przypadku profilu samostatecznego odpuszczenie trymera zawsze
powinno dać wzrost bezpieczeństwa. Ale zupełnie inne bedzie podejście
konstruktora jeśli skrzydło będzie projektowane do latania napędowego
z odpuszczonym trymerem niż gdy będzie projektowane do latania
swobodnego z zaciągnietym. Jak na razie nie ma skrzydeł o bardzo dużym
zakresie użytkowym. Stąd piloci muszą wybierać pomiędzy skrzydłami
lepiej nadającymi się do latania swobodnego (tzw. nośne) a po
odpuszczeniu trymera mające wzrost bezpieczeństwa i prędkości w
umiarkowanym stopniu i skrzydłami o maksymalnych osiągach i
bezpieczeństwie po odpuszczeniu trymera, ale o gorszych osiągach przy
zaciągnięciu trymera niż równorzędne skrzydłą z profilem
niesamostatecznym. Skrzydeł, którym wzrasta prędkość a spada
bezpieczeństwo po odpuszczeniu trymera juz chyba nikt nie robi :)
Post by Wojciech Maliszewski
Bo może się zdarzyć że komuś kto lata w
turbulentnym powietrzu na glajcie o profilu klasycznym nigdy nawet klapka
nie wejdzie, a drugiemu któy poleci wieczorem i z zadrzewa mały rotorek
złoży pół glajta.
Tu przykładasz swoją miarkę. Pilot latający na trajce ma do
powiedzenia tyle, co worek kartofli podwieszony do glajta. Niewiele
wiem o odporności skrzydeł pod trajkami na podwinięcia, bo piloci się
nie chwalą, ale przy słabym wietrze (około 2 m/s) i przy zamierającej
termice nie wierzę, żeby powstał rotor mogący zrobić cokolwiek ze
skrzydłem.

Zbyszek
autoedo
2010-10-22 14:09:11 UTC
Permalink
Panowie dżentelmeni to może o cenach teraz porozmawiacie :)
Zbigniew Gotkiewicz
2010-10-22 14:33:48 UTC
Permalink
Post by autoedo
Panowie dżentelmeni to może o cenach teraz porozmawiacie :)
Jak bym nie próbował to gdy myślę o przyjemnościach poprzez pryzmat
pieniędzy to mi zawsze kurewstwo wychodzi.

Zbyszek
Wojciech Maliszewski
2010-10-22 14:29:38 UTC
Permalink
Post by Wojciech Maliszewski
Nie zgadzam się z tobą, niezależnie czy trymer będzie używany sporadycznie
czy permanentnie to skrzydło będzie projektowane tak by w każdej sytuacji
dawać jak największe bezpieczeństwo/osiągi w zależności od klasy paralotni
W przypadku profilu samostatecznego odpuszczenie trymera zawsze
powinno dać wzrost bezpieczeństwa. Ale zupełnie inne bedzie podejście
konstruktora jeśli skrzydło będzie projektowane do latania napędowego
z odpuszczonym trymerem niż gdy będzie projektowane do latania
swobodnego z zaciągnietym.
-------------------------

A dlaczego ma być tak projektowane? Bo ci się tak wydaje?
Ja bym chciał mieć statek który lata 80km/h na odpuszczonych trymerach i ma
opadanie 0,8. z krązeniem sobie jakoś poradze. W końcu szybowce też dają
rade.


Jak na razie nie ma skrzydeł o bardzo dużym
zakresie użytkowym. Stąd piloci muszą wybierać pomiędzy skrzydłami
lepiej nadającymi się do latania swobodnego (tzw. nośne) a po
odpuszczeniu trymera mające wzrost bezpieczeństwa i prędkości w
umiarkowanym stopniu i skrzydłami o maksymalnych osiągach i
bezpieczeństwie po odpuszczeniu trymera, ale o gorszych osiągach przy
zaciągnięciu trymera niż równorzędne skrzydłą z profilem
niesamostatecznym. Skrzydeł, którym wzrasta prędkość a spada
bezpieczeństwo po odpuszczeniu trymera juz chyba nikt nie robi :)
-----------------------------

Nie czaje tej czesci, jakos tak bardziej po polsku prosze.
Post by Wojciech Maliszewski
Bo może się zdarzyć że komuś kto lata w
turbulentnym powietrzu na glajcie o profilu klasycznym nigdy nawet klapka
nie wejdzie, a drugiemu któy poleci wieczorem i z zadrzewa mały rotorek
złoży pół glajta.
Tu przykładasz swoją miarkę. Pilot latający na trajce ma do
powiedzenia tyle, co worek kartofli podwieszony do glajta. Niewiele
wiem o odporności skrzydeł pod trajkami na podwinięcia, bo piloci się
nie chwalą, ale przy słabym wietrze (około 2 m/s) i przy zamierającej
termice nie wierzę, żeby powstał rotor mogący zrobić cokolwiek ze
skrzydłem.
----------------

Czyli teraz opieramy się na wierze?
a te 2m/s to jest jakoś okreśłone? wedle ogólnego przekonania to do 5 m/s to
lajtowe latanie jest.
A myśle ze i te 2 m z za drzewa już mogło by kuku zrobić.

W
zibi
2010-10-24 11:20:16 UTC
Permalink
Post by Zbigniew Gotkiewicz
Post by Wojciech Maliszewski
Nie zgadzam się z tobą, niezależnie czy trymer będzie używany sporadycznie
czy permanentnie to skrzydło będzie projektowane tak by w każdej sytuacji
dawać jak największe bezpieczeństwo/osiągi w zależności od klasy paralotni
W przypadku profilu samostatecznego odpuszczenie trymera zawsze
powinno dać wzrost bezpieczeństwa. Ale zupełnie inne bedzie podejście
konstruktora jeśli skrzydło będzie projektowane do latania napędowego
z odpuszczonym trymerem niż gdy będzie projektowane do latania
swobodnego z zaciągnietym.
-------------------------
A dlaczego ma być tak projektowane? Bo ci się tak wydaje?
Ja bym chciał mieć statek który lata 80km/h na odpuszczonych trymerach i ma
opadanie 0,8. z krązeniem sobie jakoś poradze. W końcu szybowce też dają
rade.
Jak na razie nie ma skrzydeł o bardzo dużym
zakresie użytkowym. Stąd piloci muszą wybierać pomiędzy skrzydłami
lepiej nadającymi się do latania swobodnego (tzw. nośne) a po
odpuszczeniu trymera mające wzrost bezpieczeństwa i prędkości w
umiarkowanym stopniu i skrzydłami o maksymalnych osiągach i
bezpieczeństwie po odpuszczeniu trymera, ale o gorszych osiągach przy
zaciągnięciu trymera niż równorzędne skrzydłą z profilem
niesamostatecznym. Skrzydeł, którym wzrasta prędkość a spada
bezpieczeństwo po odpuszczeniu trymera juz chyba nikt nie robi :)
-----------------------------
Nie czaje tej czesci, jakos tak bardziej po polsku prosze.
Post by Wojciech Maliszewski
Bo może się zdarzyć że komuś kto lata w
turbulentnym powietrzu na glajcie o profilu klasycznym nigdy nawet klapka
nie wejdzie, a drugiemu któy poleci wieczorem i z zadrzewa mały rotorek
złoży pół glajta.
Tu przykładasz swoją miarkę. Pilot latający na trajce ma do
powiedzenia tyle, co worek kartofli podwieszony do glajta. Niewiele
wiem o odporności skrzydeł pod trajkami na podwinięcia, bo piloci się
nie chwalą, ale przy słabym wietrze (około 2 m/s) i przy zamierającej
termice nie wierzę, żeby powstał rotor mogący zrobić cokolwiek ze
skrzydłem.
----------------
Czyli teraz opieramy się na wierze?
a te 2m/s to jest jakoś okreśłone? wedle ogólnego przekonania to do 5 m/s to
lajtowe latanie jest.
A myśle ze i te 2 m z za drzewa już mogło by kuku zrobić.
W
Jeśli chcesz latać 80 km/h to polecam Taxi Paramanii .
Zbigniew Gotkiewicz
2010-10-24 16:32:18 UTC
Permalink
Post by zibi
Jeśli chcesz latać 80 km/h to polecam Taxi Paramanii .
A masz jakiś dowód na potwierdzenie tego założenia?

Zbyszek
Fragles
2010-10-24 17:21:05 UTC
Permalink
Post by Zbigniew Gotkiewicz
Jak wejdą skrzydłą z profilem samostatecznym do latania swobodnego, to
będą one projektowane do latania z trymerem zaciągniętym, a
odpuszczenie trymera będzie traktowane jako sytuacja wymuszona przez
warunki zewnętrzne.
Zbyszek coś znowu bujasz - a ATAK przecież sam Dudek reklamowł go jako
skrzydło w sportowej klasie!!!!

I jak tam owe skrzydło w sportowej klasie Sport jak ATAK miało zporojetowne
trymery? do latania na zaciągniętym trymerze i pełnej beli? - spowidaj się
teraz bo zaraz zrobie tu zadynke. Daje Ci szanse.

Fragles
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Zbigniew Gotkiewicz
2010-10-24 17:55:54 UTC
Permalink
Zbyszek coś znowu bujasz  - a ATAK przecież sam Dudek reklamowł go jako
skrzydło w sportowej klasie!!!!
Jeden Atak wiosny nie czyni. Ma to wszystko o czym tu piszemy i od
początku jest to wiadome, bo powtarzam to przy każdej okazji. I
wszystkie pozostałe prototypy wyczynówek też to mają (oprócz
ostatniego prototypu). Chodzi teraz o skrzydła certyfikowane, bo
takich jeszcze nie ma (atak seryjny nie był certyfikowany).

Zbyszek
Fragles
2010-10-24 18:19:57 UTC
Permalink
Post by Zbigniew Gotkiewicz
Zbyszek coś znowu bujasz  - a ATAK przecież sam Dudek reklamowł go jako
skrzydło w sportowej klasie!!!!
Jeden Atak wiosny nie czyni. Ma to wszystko o czym tu piszemy i od
początku jest to wiadome, bo powtarzam to przy każdej okazji. I
wszystkie pozostałe prototypy wyczynówek też to mają (oprócz
ostatniego prototypu). Chodzi teraz o skrzydła certyfikowane, bo
takich jeszcze nie ma (atak seryjny nie był certyfikowany).
Zbyszek czyli twierdzisz że na Atakch pilot z umiejętnościami sportowymi czyli
klasa dhv2 - C może zaciągnąć na maxa trymery i dać pełną bele i glajt zachowa
się porównywalnie bezpiecznie jak klasyk sportowy!!!!
Tylko że się certyfikatu C Dudkowi nie opłacało robić!!!!!


Ja tak Twoje słowa rozumie.

Potwierdzasz to co napisałem.

Fragles
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Zbigniew Gotkiewicz
2010-10-24 18:43:18 UTC
Permalink
Post by Fragles
Zbyszek czyli twierdzisz że na Atakch pilot z umiejętnościami sportowymi czyli
klasa dhv2 - C  może zaciągnąć na maxa trymery i dać pełną bele i glajt zachowa
się porównywalnie bezpiecznie jak klasyk sportowy!!!!
Może zrobimy tak: najpierw przeczytasz co jest na stronie Dudka
napisane o tym skrzydle, włacznie z zapoznaniem się z biegunowymi a
potem będziemy dyskutować. I wtedy, po przeczytaniu tego wszystkiego
jeszcze raz zadasz mi pytanie o wciskanie speeda na trymerze
ustawionym w pozycji w pełni zaciągnięty. To znaczy o sens takiego
działania.

http://www.dudek.eu/uniwersalne-pg/atak.html

Zbyszek
Fragles
2010-10-24 18:54:48 UTC
Permalink
Post by Zbigniew Gotkiewicz
To znaczy o sens takiego
działania.
Gocio mnie nie interesuje sens takiego dziłania ale sens tego co znowu
wypisujesz.

Mnie też nie interesuje co Dudek pisze o skrzydłach do PPG bo to zupełnie inne
latanie nawyli potrzeby i niebezpieczeństwa.

Napisałeś tu
Post by Zbigniew Gotkiewicz
Jak wejdą skrzydłą z profilem samostatecznym do latania swobodnego, to
będą one projektowane do latania z trymerem zaciągniętym.
To oznacza że przy zaciągniętym trymeże można wcisnać bele ma maxa - bo po cuż
jest bela jak nie do wciskania nawet na maxa.

Nie znam skrzydła swobodnego w klasie Sport by nie można było wciskać beli na
maxa.

Ty stwierdzileś że ATAKi tak są właśnie zaprojektowne - czyli stwierdziłeś że
na zaciągniętych trymerach sportowy pilot może se wciskać speeda ma MAXA na
Ataku!!!!


Fragles
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Zbigniew Gotkiewicz
2010-10-24 19:05:40 UTC
Permalink
Post by Fragles
Gocio mnie nie interesuje sens takiego dziłania ale sens tego co znowu
wypisujesz.
Fragles. Jeśli dyskutujesz, to dobrze by było gdybyś wiedział o czym
dyskutujesz. Udowadnianie tezy na siłę zbyt szybko kończy dyskusję. Od
opublikowania mojego postu do twojej odpowiedzi upłynęło około 10
minut. Jeśli nawet dałeś radę przeczytać informację o Ataku na stronie
Dudka to z pewnością nic z niej nie zrozumiałeś. Więc przeczytaj
jeszcze raz, a jak czegoś nie rozumiesz to zapytaj. Dopóki tego nie
zrobisz to lądujesz na moim mentalnym śmietniku :)

Pa Fragles.

Zbyszek
Fragles
2010-10-24 19:16:33 UTC
Permalink
Post by Zbigniew Gotkiewicz
Post by Fragles
Gocio mnie nie interesuje sens takiego dziłania ale sens tego co znowu
wypisujesz.
Fragles. Jeśli dyskutujesz, to dobrze by było gdybyś wiedział o czym
dyskutujesz. Udowadnianie tezy na siłę zbyt szybko kończy dyskusję. Od
opublikowania mojego postu do twojej odpowiedzi upłynęło około 10
minut. Jeśli nawet dałeś radę przeczytać informację o Ataku na stronie
Dudka to z pewnością nic z niej nie zrozumiałeś. Więc przeczytaj
jeszcze raz, a jak czegoś nie rozumiesz to zapytaj. Dopóki tego nie
zrobisz to lądujesz na moim mentalnym śmietniku :)
Zbyszek a niby skąd mam informacje, już nie raz pisałem tu że czytam stronę
Dudka i podawałem wiele żeczy z niej - ostatnio oficjalny MAX prędkości na beli.

(tak przy okazji obecna Polska strona Dudka stylem przypomina radio Maryia -
twierdzę w stanie oblężenia - obalajacą mity całego atakujacego wszechświata -
kompletnie brak luzu i dowcipu i poczucia humoru w artykułach tylko
Dudkocentryzm)

Więc Zbysiu błedne założenia - na Stronę Dudka zaglądam i czytam regularnie od
lat i miałem przyjemność zaczynać latać na Dudkach wtedy co Ty 2000 rok i
latałem na 6 egzemplarzach, wystarczy byś się nie migał z odpowiedzią.


Bo inaczej zignoruje Cie i napisze swoje co o tym myśle.


Fragles
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
stribo
2010-10-25 08:59:28 UTC
Permalink
Post by Fragles
Bo inaczej zignoruje Cie i napisze swoje co o tym myśle.
Fragles
Naaapisz, naaapisz. Napisz absolutnie wszystko co myślisz. Napisz o
wszystkich i wszystko najgorsze co Ci przychodzi do głowy. Załóż sobie
na to specjalny, tylko Twój wątek. Nazwij sobie jak chcesz, np. "moja
terapia". Będziemy wiedzieć, że tam się nie wchodzi i nie czyta, bo to
Twoja intymna, osobista sprawa.
Wplatając fragmenty Twojego nieustającego bloga w zdrowe wątki
zmuszasz tylko innych do wysiłku selekcji.
Z miejscowymi głupkami na wsi jest tak, że na początku to wszyscy
nawet w mieście chwalą się, że ten tam taki to od nich, no bo
generalnie jest polew i wogóle, ale potem wszyscy się przyzwyczajają i
właściwie smutno sie tylko robi, bo pozostaje jedynie tyle, że ta wieś
jest przez miasto kojarzona na zasadzie, że to tam gdzie mają tego
głupka.

pozdrawiam
Stribo
Fragles
2010-10-25 12:40:35 UTC
Permalink
Jak wspominam o Ataku i zaciągniętych trymerach i speedzie Zbyszek zawsze unika
odpowiedzi, a podobno jest taki rzetelny jeśli chodzi o bezpieczeństwo.

Tu sugerował że Atak został zaprojetowany pod zaciągnięte trymery – co można
było odebrać jako sugestie że na zaciągniętych trymerach można cisnąć bele – ja
tak to odebrałem.


Atak po zaciągnięciu trymerów i wciśnięciu nocno speeda może być bardzo
niebezpieczny.
Dokłada się jeszcze fakt, że samostateczniaki dają znacznie mniej informacji
pilotowi do aktywnego sterowania, jak i używanie sterówki na speedzie jest
problematyczne.
Oczywiście jak se zrobisz kuku to dudek odeśle Cie na swoją stronę i do
instrukcji używania trymerów.
Oczywiście można odpuścić tymery przed wciśnięciem speeda, ale o błąd
nieodpuszczenia jest mega mega łatwo. (Ciekaw jestem na jakim ustawieniu
trymera poszła paczka na Ataku na PPO2010)
Dlatego uważam że nie ma szans by Atak dostał kiedykolwiek certyfikat i bardzo
dobrze.

Posługiwanie się trymerami w PG jest trudne nawet dla zawodników – a co dopiero
o dwie klasy niżej w klasie Sport.
Sam latałem na skrzydle competition samostatecznym na speedzie i nie tolerowało
ono speeda na zaciągniętych trymerach i robiło bach. A ja po prostu zapominałem
o trymerze w nadmiarze wrażeń.

Weźmy taki przykład kręci się komin z wielkim stadem pilotów i by efektywniej
to robić zaciąga się trymery jak i by nie wlecieć komuś w tyłek jak wszyscy
zaciągają i zwalniają.

Zbyszek Twierdzi że nie ma sensu wciskać beli przed odpuszczeniem trymerów
usprawiedliwiając tym samym Ataka i Dudka – a jak jest w praktyce.

Trza mieć oczy dokoła i precyzyjnie sterować – jednocześnie gapić na przyrzady
by wiedzieć kiedy warto odskoczyć od komina i na trasę tak by szybko w
odpowiednim momencie odskoczyć od komina i wcisnąć bele, zwykle owa decyzje z
tobą podejmuje wielu pilotów, tu mega łatwo o błąd. Dla mnie w tym momencie
jeszcze odpuszczać trymery które nie tak łatwo ustawić symetrycznie jest
niemożliwością, więc najpierw wciskam bele a dopiero potem bawie się trymerem –
często zapominam o trymerach i orientuję się na trasie po zbyt małej
prędkości. W przypadku Ataka takie postępowanie jest niedopuszczalne!!!


Inna częsta sytuacja (zwłaszcza słowenia po poludniu) leci się i to nie samemu
ciorając skały drzewa na słabym żaglu i zaciągniętych trymerach – wypada się za
kolejną grań a tam huragan w pysk – i szybko często w niespokojnym powietrzu i
trza błyskawicznie podejmować decyzje o ciśnięciu to zdrowo, ja miałbym spory
problem pamiętać o odpuszczeniu trymera – to wymaga wyrobienia sobie porządnie
odruchu by latać na Ataku. Ale nawet w niespokojnym powietrzu mając za sobą i
pod sobą skały nie byłbym w stanie prawidłowo ustawić trymera bez narażania się
na dekoncentracje i dłuższą chwile nie obserwowania co się dokoła dzieje.

Podobnych sytuacji może być więcej.

Dlatego uważam że nie jest to skrzydło dla osób w klasie sport czy nawet
performance.
Wiec sam osądź teraz czy pisze głupoty – bo Zbyszek unika w celach
marketingowych całej prawdy o Ataku w lataniu swobodnym. A jego sugestie są
niepełne mentne nieodpowiedzialne i mogą prowadzić do wniosków które użyte w
praktyce mogą się źle skończyć dla wielu pilotów - Zbyszek na ten temat
mankamentów samostateczniaków Dudka unika dyskusji.

Odnośnie samostatecznych skrzydeł PPG do latania PG to mogą one latać jak
najbardzie ale po wymianie taśm głownie po dostosowaniu speeda do PG. Ale uwaga
skrzydła PPG są plaszczakami skrzydła PG są bananami i nie jest tak bez powodu.

Fragles

Ps.
Jest wielu którzy urzywają obcych i fachowych wyrazów bez pojecia o ich
znaczeniu i piszą autorytatywnym językiem jak Zbyszek, ale jak głupek zapyta to
szybko okazuje się że nie tylko on jest głupi, a o sprawie ma nikłe pojęcie
pytany - niestety mądrzy z takim jak Zbyszek nie chcą się zadawać i szkoda im
czasu na Zbyszka - więc cała nadzieja w glupkach dla ludzi którzy uwierzą
takim "znawcą" jak Zbyszek.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Zbigniew Gotkiewicz
2010-10-25 13:35:56 UTC
Permalink
Post by Fragles
ale jak głupek zapyta
Dodaj jeszcze, że nigdy nie leciałeś na Ataku i nawet nie chciało ci
się przeczytać co producent zawarł w opisie skrzydła. Nie jesteś nawet
w stanie odróżnić Ataka, więc wiedzy z obserwacji jak latają na nim
inni piloci też nie posiadasz :)

Zbyszek
Fragles
2010-10-25 16:53:19 UTC
Permalink
Post by Zbigniew Gotkiewicz
Post by Fragles
ale jak głupek zapyta
Dodaj jeszcze, że nigdy nie leciałeś na Ataku i nawet nie chciało ci
się przeczytać co producent zawarł w opisie skrzydła. Nie jesteś nawet
w stanie odróżnić Ataka, więc wiedzy z obserwacji jak latają na nim
inni piloci też nie posiadasz :)
Zbysiu smiszy jesteś.

Piszę że latalem na samostateczniaku do PG

A ty mi odpisujesz typowy teskt Dudko...lizacza
Nigdy nie leicałeś na Dudku a dudek to dedek na nie inne szmapy więc nie masz
sie prawa wypowiadać

Ile razy mam ci pisać że dzytam stronę dudka regularnie ale sprawdziłem se czy
coś nowego ciekawego wniesiono i nic mam makteting w sylu PiS kamułujący
mankamenty owych skrzydeł

macie

http://www.dudek.eu/uniwersalne-pg/atak.html


Może zerknijcie jeszcze na to i poczytajcie między wierszami.
http://www.dudek.eu/profil-samostateczny/

A prawda jest taka oprócz tego co pisałem o trymerach - nie dotykajcie sterówek
bo będzie mielu bach kuku, i jest jeszcze kilka mankamentów.

Co więcej wynika z tego że na Ataku jak nawet na neutralnym ustawieniu trymera
depnie się porządnie speeda to będzie baach kuku. To gorzej niż w moim
competitonie samostatecznym niegdyś.

A więc opis Ataka mówi - latajcie jak pacanki na neutralu do połowy beli i broń
borze nie tykajcie się sterówek. I innym wypadku to na waszą odpowiedzialność.

Dlatego nawet pozbycie się trymera i oddanie Ataka do certyfikacji na
neutralnym ustawieniu nic nie da bo Atak nie przejdzie testu na beli - czyli
sam Dudek obala bzdety Zbysia jakoby Atak nie ma certyfikacji bo za drogo bo by
musiał być przejść certyfikacje na kilku ustawieniach trymera.

W PG obecnie nie lata ani jedno skrzydło certyfikowane w klasie Sport z
trymerami.
Z opisów na stronie Dudka wynika że nie da się wyrzucić trymera z Ataka i
certyfikować go na neutralu!!!!!! można go oddać na odpuszczonych trymerach ale
wtedy będzie miał kosmiczną prędkość na trymowej!!!!!!! Widać jak wylazły tu
ściemu Zbysia - dałem mu szanse wytłumaczenia się zanim właśnie nie pogrążę go
stroną samego Dudka. A on dwa razy mnie do materiału który go pogrąża a ja go
ostrzegałem znam stronę Dudka;)




Odnośnie opisu Dudka.
Czy wciskanie belki na zaciągniętych trymerach nie ma sensu ? - jak najbardziej
ma sens w bardzo wielu wielu sytuacjach latając na PG kiedy musimy zwiększyć
nagle prędkość i nie możemy bawić się w owym czasie trymerami. W Ataku jest
jeszcze gorzej bo nie wolno nam raptownie zwiększyć mocno prędkości nawet na
neutralnym ustawieniu trymera!!!!!! to będzie kuku!!!!! i takie skrzydło poleca
się pilotom w klasie SPORT???

Dla mnie ewidentnie Atak to skrzydło jak co dla pilotów w klasie Competition.
(sprawdźcie na jakich skrzydłach poszły paczki na PPO 2010)


Ps.

Niestety jeśli chodzi o Dudka to traktuje się w Polsce jak świętą krowę i każdy
kto ma pojęcie cicho siedzi bo boi się skoordynowanego ataku sekty
dudko....lizaczy, a więc jak się nikt odważny nie znajdzie to jesteście skazani
na marketing Dudka kamuflujący mankamenty skrzydeł Dudka na Gocia mitomaństwo i
mnie głupka.

Choć ostatnio coś w PPG się zmieniło i zaczęto mimo usilnych ataków
dudko....lizaczy mówić prawdę o nowych skrzydłach PPG Dudka. Ja nie mówię że są
one złe wręcz przeciwnie ale mają mankamenty które firma stara się usilnie
przemilczeć. A krytyke przyjmuje jako atak osobisty i niewdzięczność i brak
szacunku dla dobrodziejstwa dla narodu Polskiego i geniuszu Dudka.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Fragles
2010-10-25 17:57:31 UTC
Permalink
aha

zapomniałem

by nie było że

Jest jedna mega fajna żecz na stronie Dudka - testy obciądzeń poszczególnych
rzędów dla skrzydła klasycznego i samostatecznego!!!!

Super Sprawa wileki + dla Dudka - dla fachowca to niezła gradka to dla niego
wiele powie o rużnicach zachowaniu się obu profili a rużnice są spore!!!
Szkoda tylko że nie ma dla klasyka pełnej pędkości - (ale co ciekawe w
obciążenia w klasyku się nieznacznie rużną w zależności od ustawień i speeda)

Fragles
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
adamparagliding
2010-10-25 18:42:18 UTC
Permalink
Szanowny Panie Prezesie Stowarzyszenia Paralotniowego Krzysztofie
Mazur vel Fragles , do Pańskiego sumienia już się nie odwołuję, ale
czy zdaje sobie Pan sprawę z tego, że swoimi postami stawia Pan swoich
kolegów w niezręcznej sytuacji ? Na Prezesa wybiera się zwykle
najmądrzejszego i najinteligentniejszego z członków, reprezentującego
zdanie większości, proponuję podpisywać się pod własną beztroską
twórczością własnym imieniem i nazwiskiem, chyba , że ma Pan powody
by się tego wstydzić.
Z lotniczym pozdrowieniem
Adam Chodorowski vel
adamparagliding

Ps. Piszę o tym, bo gdy pierwszy raz ujawniłem Pańskie dane publicznie
( oczywiście jak przystało na bohatera wyparł się Pan swojego nazwiska
i imienia ), to przynajmniej jakiś czas Pana posty były mądrzejsze i
pozbawione agresji. Czy pod każdym Pana postem ( paszkwilem) trzeba
się podpisywać za Pana ? Pańskich postów już chyba nikt nie czyta,
pisze Pan sam do siebie czy takie działanie jest godne Prezesa Panie
Mazur ? Jeśli nie zależy Panu na opinii środowiska paralotniowego
proszę mieć wzgląd na wstydzących się za Pana kolegów. Chyba, że
zakwalifikowanie do czubków Pana satysfakcjonuje więc przepraszam za
zajęty czas Pana Prezesa.
Fragles
2010-10-25 19:31:10 UTC
Permalink
Post by adamparagliding
Szanowny Panie Prezesie Stowarzyszenia Paralotniowego Krzysztofie
Mazur vel Fragles , do Pańskiego sumienia już się nie odwołuję, ale
czy zdaje sobie Pan sprawę z tego, że swoimi postami stawia Pan swoich
kolegów w niezręcznej sytuacji ? Na Prezesa wybiera się zwykle
najmądrzejszego i najinteligentniejszego z członków, reprezentującego
zdanie większości, proponuję podpisywać się pod własną  beztroską
twórczością  własnym imieniem i nazwiskiem, chyba , że ma Pan powody
by się tego wstydzić.
Z lotniczym pozdrowieniem
                                            Adam Chodorowski vel
O kurcze to miejscowi dobrze mi donieśli boniś nieźle się Pan znowu dziś schlał
w tym Krasystawie że aż podpisał się własnym imieniem i nazwiskiem.


90% moich znajomych nie ma pojecia jakie mam nazwisko a 50% nie ma pojęcia jak
mam na imie - mam to ksyfkę od zawsze i bardzo ja lubie i sę nią szczyce a moje
imie i nazwisko nikomu nic nie mówi z przeciwieństwie do ksywki.

Odnośnie prezesa to zostałem nim bo nikt nie chciał obiąć tej funkcji a
namawiałem wielu - ja się nieopacznie zobowiązałem założyć klub sportowy i
wszystkim się zająć i słowa dotrzymałem w obecnej chwili praktycznie mam już
zastepcę, wiec wyzywanie mnie od prezesa zdeczko spuźnione;)

Fragles
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
adamparagliding
2010-10-25 19:55:41 UTC
Permalink
Zaczyna Pan pisać jak normalny człowiek ( pomijam obrażanie mnie i
próbuję zrozumieć Pańską frustrację ) jestem wyrozumiały, ale jak to
się ma do tego, że poprzednio wyparł się Pan swojego nazwiska ? Jeśli
to kłopotliwe, może Pan nie odpowiadać Nie wkleję linka, ale proszę
się podpisywać swoim nazwiskiem , bo tylko ostatni tchórz, idiota,
bydle i cham ubliża innym będąc anonimowym

Adam Chodorowski vel adamparagliding

Ps, Od początku na grupie utworzyłem swój profil i często podpisywałem
się swoim nazwiskiem i imieniem, podawałem wielokrotnie też swoje
namiary czyli tel. 607427868, skype adamparagliding gg 3405101 i nigdy
nie było to tajemnicą.
Z lotniczym pozdrowieniem
hak
2010-10-25 21:36:12 UTC
Permalink
Post by adamparagliding
Zaczyna Pan pisać jak normalny człowiek ( pomijam obrażanie mnie i
próbuję zrozumieć Pańską frustrację )  jestem wyrozumiały, ale jak to
się ma do tego, że poprzednio wyparł się Pan swojego nazwiska ? Jeśli
to kłopotliwe, może Pan nie odpowiadać Nie wkleję linka, ale proszę
się podpisywać swoim nazwiskiem , bo tylko ostatni tchórz, idiota,
bydle i cham ubliża innym będąc anonimowym
Adam Chodorowski vel adamparagliding
Ps, Od początku na grupie utworzyłem swój profil i często podpisywałem
się swoim nazwiskiem i imieniem, podawałem wielokrotnie też swoje
namiary czyli tel. 607427868, skype adamparagliding gg 3405101 i nigdy
nie było to tajemnicą.
Z lotniczym pozdrowieniem
Jeden z najlepszych- moim zdaniem- pilotów paralotniowych w kraju"
uczestniczy w tym wątku " powiedział mi kiedyś że gdyby zawiązać oczy
wielu niezłym pilotom i dać im paralotnię klasy rekraacyjnej a
następnie wyczynową to prócz tego że by się mogli ubić o glebę to nie
odróżnili by która była jaka .Nie piszę kto tak powiedział bo nie
czuję się upoważniony ale dla mnie jako amatora to zabawna opinia
szczególnie w świetle często przemądrzałych wypowiedzi różnych
fachowców Tak dla rozładowania emocji co Panowie na to, Kto się z tym
zgadza, a kto nie Wszystkiego dobrego Pozdrawiam
witi
2010-10-25 23:20:14 UTC
Permalink
Post by adamparagliding
Zaczyna Pan pisać jak normalny człowiek ( pomijam obrażanie mnie i
próbuję zrozumieć Pańską frustrację )  jestem wyrozumiały, ale jak to
się ma do tego, że poprzednio wyparł się Pan swojego nazwiska ? Jeśli
to kłopotliwe, może Pan nie odpowiadać Nie wkleję linka, ale proszę
się podpisywać swoim nazwiskiem , bo tylko ostatni tchórz, idiota,
bydle i cham ubliża innym będąc anonimowym
Adam Chodorowski vel adamparagliding
Ps, Od początku na grupie utworzyłem swój profil i często podpisywałem
się swoim nazwiskiem i imieniem, podawałem wielokrotnie też swoje
namiary czyli tel. 607427868, skype adamparagliding gg 3405101 i nigdy
nie było to tajemnicą.
Z lotniczym pozdrowieniem
No i to mi się podoba, każdemu kropidłem po głowie.
Ja najbardziej lubię czytac posty maliego,zxc,fraglesa,uriuka.

W

ps.no i oczywiscie adamaparaglajdinga.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
witi
2010-10-25 23:39:46 UTC
Permalink
.
Post by witi
Ja najbardziej lubię czytac posty maliego,zxc,fraglesa,uriuka.
W
ps.no i oczywiscie adamaparaglajdinga.
Wszystkich, o których zapomniałem, serdecznie przepraszam(Gotka nie).

Witi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Fragles
2010-10-25 19:43:56 UTC
Permalink
Post by adamparagliding
Ps. Piszę o tym, bo gdy pierwszy raz ujawniłem Pańskie dane publicznie
( oczywiście jak przystało na bohatera wyparł się Pan swojego nazwiska
i imienia ), to przynajmniej jakiś czas Pana posty były mądrzejsze i
pozbawione agresji.
aha zeby nie było
moje imie i nazwisko jawnione przeze mnie widnieje obok ksywy na najcześciej
odwiedzanej w paralotniarstwie stronie - od samego początku owej strony;)
Jednak trzeba choć trochę potrafić latać by je tam znaleść.

Fragles
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Qba-EPP11
2010-10-22 16:27:43 UTC
Permalink
Użytkownik "stribo" <***@latawce.com.pl> napisał w wiadomości

Nucleon jednak się czasem podwinie, zresztą ostatni mój
przypadek, ostatnio opisywany, z obustronną klapa na 1/3 dowodzi, że
jak torbi, to przy odpowiednim zbiegu okoliczności wszystko się
poskłada.


Zgadza sie. Też to miałem na początku roku i było to bardzo dziwne.

Qba
stribo
2010-10-22 18:21:34 UTC
Permalink
Post by stribo
Nucleon jednak się czasem podwinie, zresztą ostatni mój
przypadek, ostatnio opisywany, z obustronną klapa na 1/3 dowodzi, że
jak torbi, to przy odpowiednim zbiegu okoliczności wszystko się
poskłada.
Zgadza sie. Też to miałem na początku roku i było to bardzo dziwne.
Qba
A na jakiej wysokości i jak to wyglądało?
Qbaepp11
2010-10-23 08:56:10 UTC
Permalink
Post by stribo
A na jakiej wysokości i jak to wyglądało?
Było to na ok 100m
Opisywałem to tutaj : http://tinyurl.com/27ohw8v

Qba
mateo
2010-10-21 20:36:45 UTC
Permalink
Post by Micha³
Jeśli masz zapas mocy w trajce to nawet się nie zastanawiaj i bierz synteze. Ja
mam synteze do startu z nóg ppg i tandem cabrio. Oba są niemal nie do
poskładania. Naprawdę trzeba znaleźć sie w skrajnie trudnych warunkach żeby
syntchesis się podwinął. Oczywiście na odpuszczonych trymerach. Może Zbyszek
napisze o próbach zrobienia fronsztala na syntchesie na odpuszczonych trymerach
.
Mi mówił, że podniósł się cały na taśmach A i nic się nie działo.
Czyli synteza! szczerze powiem to wiele osób też tak mi radzi.
A jak z prędkościami na przelotach w porównaniu z nucleonem?
No i w czym nucleon jest lepszy od syntezy?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Micha³
2010-10-21 20:40:31 UTC
Permalink
Kolego nukleon na pewno mniej topi bo to jest największa wada syntezy. Ale po to
masz nadmiar mocy, mimo to nie jest tak tragicznie jak niektórzy przesadnie
opisują. Prędkości będą porównywalne i nawet jeśli nukleon jest szybszy to
bardzo minimalnie. Nikleon lepiej zakręca i ochoczo reaguje na sterówki przy
czym na zakręcie też mniej topi. Ja jeśli miałbym teraz wymieniać sprzęt na nowy
to zdecydowanie kupiłbym syntchesisa. Wiem co potrafi ten beton nad głową i
wątpię czy jest glajt, który da mi takie poczucie bezpieczeństwa.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
mateo
2010-10-21 20:59:11 UTC
Permalink
Post by Micha³
Kolego nukleon na pewno mniej topi bo to jest największa wada syntezy. Ale po t
o
masz nadmiar mocy, mimo to nie jest tak tragicznie jak niektórzy przesadnie
opisują. Prędkości będą porównywalne i nawet jeśli nukleon jest szybszy to
bardzo minimalnie. Nikleon lepiej zakręca i ochoczo reaguje na sterówki przy
czym na zakręcie też mniej topi. Ja jeśli miałbym teraz wymieniać sprzęt na now
y
to zdecydowanie kupiłbym syntchesisa. Wiem co potrafi ten beton nad głową i
wątpię czy jest glajt, który da mi takie poczucie bezpieczeństwa.
Jaką moc masz na myśli?

Ja będę miał lekką trajkę ok 25kg (bez silnika)
silnik motoroma - podobno 25KM
moja waga 85kg

i przymierzam się do rozmiaru 31
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Zbigniew Gotkiewicz
2010-10-21 21:50:01 UTC
Permalink
Post by mateo
Ja będę miał lekką trajkę ok 25kg (bez silnika)
silnik motoroma - podobno 25KM
moja waga 85kg
i przymierzam się do rozmiaru 31
Synthezis dopiero po wdepnięciu speeda na odpuszcznych trymerach
zamienia się w żelazko. Ale w cholernie szybkie żelazko. Skok speeda
został zmniejszony w tym skrzydle z powodów certyfikacji i
bezpieczeństwa, ale słyszałem o tym, że skrzydło jest w stanie
polecieć 70 km/h po zdjęciu ograniczeń.

Zbyszek
Krakmar
2010-10-22 06:49:27 UTC
Permalink
Post by mateo
Jaką moc masz na myśli?
Ja będę miał lekką trajkę ok 25kg (bez silnika)
silnik motoroma - podobno 25KM
moja waga 85kg
i przymierzam się do rozmiaru 31
Czesc,
ja latalem w podobnej konfiguracji (trajka 20kg, M25Y, 85 kg netto,
Synthesis 31) i mocy starcza na lot z odpuszczonymi trymerami i
speedem ale manetka zacisnieta prawie na maxa - bez speeda miałem 7200
rpm z 7800 RPM max. A odnosnie nieochoczego reagowania na sterowki:
zacznij sterowac kulkami to się zdziwisz na zakreca Syntheza. Po
przesiadce na Nucleona 29 nie odnotowalem znacznego wzrostu predkosci.
No może troszke, ale mniejszy rozmiar i kombinuję ze smiglami -
musiałbym porównać teraz w jednakowych warunkach. Syntheza jest bardzo
stabilna, szybka ale nieco wolniej wstaje względem Nucleona (moim
zdaniem dużo zależy od trajki). Nabierzesz wprawy i bedziesz startowal
z polnej drogi :). A ok. 52 km/h na trasie to przyjemny wynik.

pozdrawiam
Marcin
andrzej_
2010-10-22 08:03:54 UTC
Permalink
i przymierzam się do rozmiaru 31

Witam,

A jak z rozmiarem Nucleona i Syntezy? Latam na Synthesis 31 i jest jak
najbardziej OK ( 120-125 kg do startu).
Przy przejsciu na Nucleona brac 29 ?

Pozdrawiam,

andrzej_
Loading...