jak radzicie sobie z transportem PPG?

[WIADRO]

pytanko dość trywialne

jak przewozić PPG samochodem?

przyczepka?
na dachu?
z tyłu jak rowery- na klapie?
czy może w bagażniku się wam mieści? - jeśli tak to jaki samochód? van, a
moze wystarczy zwykłe kombi.

zapytacie jakie ppg? odpowiem- nie mam pojęcia póki co.
chodzi mi o to że jestem na etapie wyboru samochodu i chciałbym żeby w
niedalekiej przyszłości ppg mieściło sie w bagażniku jadąc gdzieś w dwie
osoby daleko na wakacje- np. astra kombi, primera kombi czy coś w ten deseń

nie chce zostawiać ppg na dachu(na klapie) bo jak wrócę ze zwiedzania
jakiegoś obcego miasta, to nie wiem czy jeszcze je tam zastane...

da się?

[Kacper W]

Post by WIADRO
nie chce zostawiać ppg na dachu(na klapie) bo jak wrócę ze zwiedzania
jakiegoś obcego miasta, to nie wiem czy jeszcze je tam zastane...
da się?

No wiesz jak zostawisz w autku to mozesz tez nie miec szyby...Ja swój napęd
przeworze w całoscize wzgledu na niedzielony kosz. i w skodzie felicji
przewoziłem go na bagarzniku dachowym. aby uchronic go przed ewentualnymi
opadami zekupiłem plandeke i znajoma krawcowa uszyła mi zgrabny
pokrowiec.teraz mam skode fabie kombi tyle ze założyłem relingi bo jednak
powłoka lakiernicza pod bagaznikiem mocowanym na dachu troche się
niszczy.Dobrze podczas umieszczania napędu na aucie zabezpieczyc dach jakims
kocem poniewaz czasami zakłada sie samemu i mozna zarysowac lakier, w 2 osoby
nie ma problemu .Super sprawą jest hak bo mozna fajną platwormę sobie na nim
umiescic i nie ma problemu z mocowaniem Kwestia uniesienia napędu nad ziemie
50 cm a nie na wysokośc ramion jak w pierwszym przypadku.No jeszcze bagaznik
umieszczany na tylnej klapie ale z tym nie miałem do czynienia...A jezeli
chodzi o przewóz w srodku samochodu to chyba nie ma takiego osobowego kombi
przy którym nie trzeba by było składac tylnej kanapy...co wyklucza wycieczkę w
wiekszym gronie.

[Conrado]

Post by Kacper W
A jezeli
chodzi o przewóz w srodku samochodu to chyba nie ma takiego osobowego kombi
przy którym nie trzeba by było składac tylnej kanapy...

Mam passata kombi. Nie musze składac kanapy. Kosz dzielony na 2 czesci i
silnik miesci zie z tyłu w bagażniku :)

Conrado

[Spider]

U?ytkownik "Kacper W" <***@op.pl> napisa? w wiadomo?ci news:***@newsgate.onet.pl...
...A jezeli

Post by Kacper W
chodzi o przewóz w srodku samochodu to chyba nie ma takiego osobowego kombi
przy którym nie trzeba by było składac tylnej kanapy...co wyklucza wycieczkę w
wiekszym gronie.

Mercedes 124 lub e-clasa kombi wchodzi nawet trumna :P

pozdrofka

[Zbigniew Gotkiewicz]

Użytkownik "WIADRO" napisał

jestem na etapie wyboru samochodu i chciałbym żeby w niedalekiej
przyszłości ppg mieściło sie w bagażniku jadąc gdzieś w dwie osoby daleko
na wakacje- np. astra kombi, primera kombi czy coś w ten deseń

Nikt do tej pory nie robił rankingu aut glajciarskich, ale z moich
doświadczeń wynika, że auta spełniające wszystkie nasze wymagania zaczynają
sie od największych kombi, a kończą się na przedłużanych busach. Duże kombi
to Opel Omega, Ford Mondeo, i jest jeszcze jakiś duży Mercedes. Dobrze by
było, żebyś mógł włożyć napęd na stojąco ze zmontowanym koszem. Jest parę
odpowiednich busów w rodzaju Volkswagena Transportera, Opla Vivaro, Fiata
Scudo, mercedesa Vito, albo też możesz wybrac coś pośredniego w rodzaju
Renaut Kangoo czy Volkswagena Caddy w bardzo ciekawych wersjach. Opcja
minimum to Dacia Logan Kombi które wygląda na całkiem spore w bardzo
atrakcyjnych cenach. Przy okazji bym namawiał na poszukanie czegoś z
nowoczesnym silnikiem diesla, wtedy przy kombiakach będzie spalanie rzędu 6
litrów, a przy busach 8 litrów i całkiem przyzwoite osiągi.

Zbyszek

[Budyñ]

Post by Zbigniew Gotkiewicz
Nikt do tej pory nie robił rankingu aut glajciarskich, ale z moich
doświadczeń wynika, że auta spełniające wszystkie nasze wymagania
zaczynają sie od największych kombi, a kończą się na przedłużanych busach.

A maluch sie łapie? :-) Po wyrzuceniu przedniego fotela zmiesciłem cały
szpej :) Kosz mam dzielony na 4 czesci.





b.
buran/solo

[Zbigniew Gotkiewicz]

Użytkownik "Budyń" napisał

Post by Budyñ
A maluch sie łapie? :-) Po wyrzuceniu przedniego fotela zmiesciłem cały
szpej :) Kosz mam dzielony na 4 czesci.

Strasznie trudno dostać teraz malucha w dobrym stanie. Poza tym to nie jest
to wymarzone auto do wakacyjnych wojaży z żoną, paralotnią i napędem.

Zbyszek

[PaRaYaSiO]

Post by Zbigniew Gotkiewicz
Użytkownik "Budyń" napisał

Post by Budyñ
A maluch sie łapie? :-) Po wyrzuceniu przedniego fotela zmiesciłem cały
szpej :) Kosz mam dzielony na 4 czesci.

Strasznie trudno dostać teraz malucha w dobrym stanie. Poza tym to nie
jest to wymarzone auto do wakacyjnych wojaży z żoną, paralotnią i napędem.
Zbyszek

Pewnie, że nie, jeszcz se glajta pogniote i cio bedzie, a nie daj Boże podre
to już wogole cała wakacyjna wyprawa na nic. Reszta znaczy żona/kobieta ma
dwie możliwości może:
1. Jechać
2 Nie jechać

Ad 1 To doskonałe narzędzie do gotowania i uprzyjemniania czasu wieczorową
porą, czasami zbytnio krzykliwe wtedy fru do góry i tak jakbyś ją wyłączył
po lądowaniu zazwyczaj wszystko wraca do normy

Ad2 Nie jedzie nie masz problemu z pokrzykami na campie, stołujesz się w
restauracji, pijesz wytworne winko, rozprawiasz z kolegami o glajceniu,

Ale wybór oczywiście pozostawiam Tobie

[tomek.z]

Post by WIADRO
pytanko dość trywialne
jak przewozić PPG samochodem?
przyczepka?
na dachu?
z tyłu jak rowery- na klapie?
czy może w bagażniku się wam mieści? - jeśli tak to jaki samochód? van, a
moze wystarczy zwykłe kombi.
zapytacie jakie ppg? odpowiem-  nie mam pojęcia póki co.
chodzi mi o to że jestem na etapie wyboru samochodu i chciałbym żeby w
niedalekiej przyszłości ppg mieściło sie w bagażniku jadąc gdzieś w dwie
osoby daleko na wakacje- np. astra kombi, primera kombi czy coś w ten deseń
nie chce zostawiać ppg na dachu(na klapie) bo jak wrócę ze zwiedzania
jakiegoś obcego miasta, to nie wiem czy jeszcze je tam zastane...
da się?
--
WIADRO (SoldierAK)

Czesc

Skoda octavia w wersji liftback. Miesci sie parapower 112 (kosz dzielony na
dwie czesci). Oprocz napedu mozesz wrzucic jeszcze ze dwie male torby. Jezeli
zlozysz 1/3 siedzenia i czesc kosza od napedu bedzie w aucie to spokojnie
zapakujesz wszystkie rzeczy niezbedne na wyjazd. Przetestowane dla trzech osob
na 14 dniowy wyjazd.

tomek.z

[Damian J.]

Ja mam Fiata Marea Weeknd (kombi) i zupełnie wystarcza. Napęd mieście mi się
bardzo fajnie (po złożeniu kosza)
Ale następny to jakiś komi/suv będzie :)

Pozdr
Damian

[JaQb]

Witaj,
Ja podejżałem taki patent:
http://picasaweb.google.pl/qoda.dwa/Patent

JaQb

[f***@gazeta.SKASUJ-TO.pl]

Post by JaQb
Witaj,
http://picasaweb.google.pl/qoda.dwa/Patent
JaQb

Roman
mam coś takiego na zbyciu bo teraz mam trajke i przyczepkę Używałem przy
Peugeot 406

[PaRaYaSiO]

Post by JaQb
Witaj,
http://picasaweb.google.pl/qoda.dwa/Patent
JaQb

No właśnie tak mam i sobie chwalę bez problemujeździsz jak gość haczyk
przerobiony bagażnik rowerowy i wio

[PaRaYaSiO]

W galerii "Inowrocław zakończenie sezonu" masz parę fotek jak to wygląda,
działa naprawdę doskonale
--
Pozdrawiam

YaŚ

www.paraptaki.com.pl

"Jestem ZA, dopóki mi się podoba"
"To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..."

Post by PaRaYaSiO

Post by JaQb
Witaj,
http://picasaweb.google.pl/qoda.dwa/Patent
JaQb

No właśnie tak mam i sobie chwalę bez problemujeździsz jak gość haczyk
przerobiony bagażnik rowerowy i wio
--
Pozdrawiam
YaŚ
www.paraptaki.com.pl
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba"
"To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..."

[Jogi]

cześć
W zasadzie nadaje sie kazde kombi w założeniu oczywiście ze masz napęd ze
składanym koszem , a to w tej chwili juz standart. Co ważne, to wysokość w
bagazniku , jeśli będzie powyżej 70-75cm od podłogi do sufitu to wstawisz rame z
silnikiem i smigłem na stojąco (najwygodniej , bo bemnzyna nie kapnie)ale na
leżąco też można zmiescić bez składania siedzeń.
Co do wiekszych samochodów to mam wrażenie ze szkoda wozić powietrze i bardziej
zanieczyszczać atmosferę kupując busa tylko dlatego żeby zaoszczedzić 1do3 minut
na składanie dwóch lub czterech połówek kosza. Chyba że masz liczna rodzinę
albo duzo miłych kolegów - glajciarzy do wozenia:).
Patent na haku, dobry pod warunkiem że masz pokrowiec, czyszczenie kosza z much
i błota , nie mówiac o uprzęzy nie nalezy do przyjemnosci. Sa gotowe rowerowe
platformy które nadaja sie niemal bez adaptacji. Widziałem niemieckie w hurtowni
za ok 380zł, a najprostrze markowe Thule w internecie za 600zł( z funkcją
pochylenia żeby otworzyć klapę bagażnika). Wazne żeby uchwyty miały własne
swiatła i tablicę , bo naped napewno cos przesloni, a policja zatrzyma chocby z
ciekawości.Wady to duży ciężar przy montazu i niewygoda przechowywania i
konieczność zabezpieczania ładunku od warunków atmosferycznych

Osobiscie byłem bardzo leniwy i za ok 900zł kupiłem przyczepke biwakową
Niewiadów n250(juz nie produkowane),bardzo lekką i całą z kompozytu(nie
rdzewieje- wieczna) w która na leżąco mieści sie cały mały napęd do średnicy
130cm albo każdy inny dzielony już na dwie połówki, oraz cały szpej ze
skrzydłem, paliwem , wskaźnikiem wiatru, zapasowym ubraniem itp,itd. Zalety? nie
smierdzi, podłacza sie w minute i zawsze mam pewność ze nic nie zapomniałem, nie
koliduje z duża rodzina i wakacyjnym wyjazdem (nawet cos dodatkowo wiozłem )Waży
to nic, jest szczelne (pokrywa z plastiku+zamek) i jak stwierdziłem na trasie
mozna bezpiecznie popylac do 120km/h a spalanie wzrosło o 0.5l. Tyle że trzeba
miec garaż albo domek z zamknietym podwórkiem:)

W dalszych planach TechnoFly mamy projekt walizy z kompozytu o wym. ok
60x40x90cm, z uszczelką, zamkiem i dwoma kółkami (jak walizki lotnicze)w która
zmiesci sie nasz napęd z nowym koszem dzielonym na 4 lub kompozytowym. Na
walizce beda też uchwyty do podwieszenia na najpopularniejszym i najtańszym
bagażniku hakowym typu nożycowego. Chodzi nam o rozwiązanie pozwalające na
transport lotniczy a jednoczesnie łatwe składowanie i przewożenie, jeśli ktoś
nie ma garażu a np. duzy balkon:)
Pozdrawiam
Jogi
www.techno-fly.com

[Igor]

Mam coś podobnego, przerobione z bagażnika rowerowego THULE. Polecam,
da się jeździć z normalnymi prędkościami i nawet w zakrętach nie czuje
się tych 40kg prawie metr za tylną osią. Dwie wady: nie zostawisz go
bez opieki nawet na parę minut i bardzo się brudzi na haku kombiaka
gdy jest mokry asfalt.

Pozdrawiam
Igor

Post by JaQb
Witaj,
Ja podejżałem taki patent:http://picasaweb.google.pl/qoda.dwa/Patent
JaQb

[g***@interia.pl]

Post by JaQb
Ja podejżałem taki patent:http://picasaweb.google.pl/qoda.dwa/Patent

A ja widziałem ten patent zamocowany do Smarta! wyglądał jakby miał zaraz
odlecieć :)

[Toro]

To rozwiązanie ma mały mankament, nie widać tablicy samochodu. We
Włoszech lub Francji policja tylko poprosi o ich przełożenie w taki
sposób by były widoczne,za to w krajach gdzie porządek musi być też
poproszą, z tą tylko różnicą, że zdarza się im wziąć za fatygę 50 Euro.

[MareKK]

Cześć
Ja używam fiata Doblo w wersji 5 osobowej. Napęd Parapower z koszem o
średnicy 140 cm (to chyba największ średnica od igorowskiego napędu),
wchodzi w całości w stanie gotowym do lotu, po złożeniu jednego tylnego
oparcia. Wchodzi oczywiście lekkim skosem, ale dalej mieszczą się 3 osoby i
napęd. W wersji Doblo Cargo czyli do blaszanki, napęd pięknie wchodzi na
stojąco, gdyżluk bagażowy jest szerszy.

MarekK.

[s***@gmail.com]

Post by WIADRO
pytanko dość trywialne
jak przewozić PPG samochodem?

Ja tam mam Civic'a sedan (seria 92-94), parapower 124 po zlozeniu
klade go na tylnim siedzeniu, miesci sie tez karnister 20l, lejki i
inne pierdoly, a kosz ze skrzydelkiem do bagaznika razem z uprzeza od
swobodnego. Z tylu zmiesci sie jeszcze damska torebka, a jej
wlascicielka spokojnie siedzi z przodu na miejscu pasazera. Duze kombi
wcale nie jest potrzebne.

pozdrawiam
SLawek

[WIADRO]

Post by WIADRO
jak przewozić PPG samochodem?

Ja tam mam Civic'a sedan (seria 92-94), parapower 124 po zlozeniu
klade go na tylnim siedzeniu, miesci sie tez karnister 20l, lejki i
inne pierdoly, a kosz ze skrzydelkiem do bagaznika razem z uprzeza od
swobodnego. Z tylu zmiesci sie jeszcze damska torebka, a jej
wlascicielka spokojnie siedzi z przodu na miejscu pasazera. Duze kombi
wcale nie jest potrzebne.


ale mniemam że już parodniowy(tyg.) wyjazd z kobitą to nie lada wyczyn
logistyczno załadunkowy?
da się spać w samochodzie wraz z załadunkiem?

[Zbigniew Gotkiewicz]

Post by s***@gmail.com
Z tylu zmiesci sie jeszcze damska torebka, a jej
wlascicielka spokojnie siedzi z przodu na miejscu pasazera. Duze kombi
wcale nie jest potrzebne.

Jak policzysz koszt noclegów w hotelach i jedzenie w punktach zbiorowego
żywienia to okazuje się, że nie każdego stać na wyjazdy małym autem. Chyba, że
to jeden wyjazd w roku, a poza tym latasz koło domu.

Zbyszek

[uriuk]

Post by s***@gmail.com
Z tylu zmiesci sie jeszcze damska torebka, a jej
wlascicielka spokojnie siedzi z przodu na miejscu pasazera. Duze kombi
wcale nie jest potrzebne.

Nie znam kobiety, ktra wybralaby sie w podroz tylko z torebka. Jesli kobieta
udaje sie dalej niz zasieg wzroku to zabiera ze soba wszystko co da sie
oderwac od podlogi. Przebazowanie plemienia nomadow to przy tym spacer po
parku ;)

uriuk doswiadczony

[Biorelaxator]

Post by WIADRO
jak przewozić PPG samochodem?

Daewoo Nubira Kombi. W bagazniku miesci sie wszystko, czyli naped o srednicy
smigla 131cm, uprzaz, kosz dzielony na 2 i paralotnia w plecaku(kask,
kombinezon buty i inne) + paliwko i narzedzia. Do tego bez problemu 5 osob.

Deawoo Tico - - jak wyzej ale siedzenia rozlozone wiec tylko 2 osoby i
jescze jest miejsce na inne graty.

Fiat Punto jak Tico ale gozej zapakowac bo mniejszy otwor klapy

Seicento jak Tico

Deawoo Lanos jak Nubira z tym ,ze naped parapower o srednicy smigla 110,
kosz na 2.

Citroen CX15 - po rozlozeniu siedzen 2 pelne komplety( oba ze smiglami 130)
+ 2 osoby :))

Peugot Partner jak Citroen

Kangoo jakby troche ciasniej niz Partner.

--
Pozdrawiam
Janusz

[Rysiek]

Post by Biorelaxator
Citroen CX15 - po rozlozeniu siedzen 2 pelne komplety( oba ze smiglami 130)
+ 2 osoby :))
Pozdrawiam
Janusz

Toyota RAV4 - po wyjeciu tylnych siedzeń zabiera na pokład dwa kompletne napędy
( solo i tandem )
kompletny szpej,ponton i jeszcze troszke z dwoma osobami, że o lejku
nie wspomne.
Pozdrawiam
Rysiek